blackyqueen napisał:

sobota..nie chce mi się NIC!

Mi też. Najchętniej przesiedziałabym cały dzień przed komputerem, chociaż prawdę mówiąc już nie mam zbytnio czym się zająć, nawet filmu oglądać mi się nie chce. ;/ Nie mam co ze sobą zrobić. ;/

Sobota- od 7,30 do 10.30 w domu mnie nie ma, gdyż iż siedzę na salkach;) następnie sprzątam a o 15.25 wybieram się z koleżanką na festyn czyli: w domu siedze ok 4 godzin

Widzę, że dzisiaj dzień lenia
Powoli się przyzwyczajam do moich rudych włosó, ale muszę poprawić, bo nie wszędzie mi farba chwyciła. Najgorsze jest to, że teraz wszyscy znajomi się na mnie gapią, a nie lubię tego ;p
Tak, dzisiaj juwenalia. Mam nadzieję, że nie posiałam biletu ;p

zazdroszczę Ci tych juwe masakrycznie!

dużo moich znajomych pojechało na kortowiadę. eeh, a ja nie mogę.

w końcu się ciepło robi. aż się do domu wracać nie chce ;P

fajnie bylo moze gdybym znala piosenki bylo by nawet lepiej ;p przynajmniej bylam przy barierkach. Przez ten koncert strasznie mi sie the killers zachcialo! A jak tam 18nastka?

to dobrze jak ja stałam w 1 rzędzie na happysadzie to całe żebra miałam potłuczone XD magia pogo.

aaa 18nastka bardzo pozytywnie ;) fajnie było, dobra zabawa ;)

niestety nie byłam na środku tylko bardziej po lewej, więc pogo nie było. osobiście nie lubię pogo ;p
Ale nie, fajnie było. Nie znałam piosenek, ale po pierwszym ferenie jakoś łapałam słowa i potem śpiewałam ;p
nareszcie się pogoda robi! choć i tak ma padać.
Musze wreszcie u siebie ognisko zorganizować.

to wbijam na to ognisko do Ciebie haha ;D

no ładnie jest, ale żeby się to jakoś utrzymało, bez upałów ;p

a zapraszam :P daleko nie masz.
ale mnie boli brzuuuuuuuch...

Nienawidze poniedzialkow ! grrrrrr ! .____.

i nie idę dziś do szkoły, bo źle się czuję, więc stwierdziłam, że nie będę się męczyć 8 godzin...

i jak się czujesz?
spędziłam z 2h na graniu xbox'a kinect w Media Markt. Nie ma to jak wakacje ;p

w sumie to tylkoo rano się tak czułam, szybko mi przeszło ;)

a dziś..hmm...dzień z matematyką -,-
Crazy, nie mów mi takich rzeczy, bo moje wakacje są tak bliskoo a tak dalekooo...ehh

ja już się rozkoszuję nicnierobieniem ! ale postaram się pamiętać, że Wy biedne jeszcze w szkole ;p
ok, dobra wiadomość: nie zapomniałam, jak się jeżdzi autem.
zła wiadomość: od jutra ma padać
ale w środę (za tydzień) chyba ma być bez deszczu, więc ogniskooo!

Oo, a ja miałam dziś udany dzień. Całe 7h w szkole siedzieliśmy w 10osób, bo reszta pojechało na wycieczkę, co równało się z tym, że nie mieliśmy lekcji. W dodatku zaraz po szkole z koleżanką zrobiliśmy dużo sheke'a bananowego i teraz sobie popijamy. I wreszcie przyszedł mi plakat z Doctora i znalazłam dawno zaginiony zeszyt-TARDIS.

Cały czas zapominam, że inni do szkoły chodzą. Serio!
mmm, shake bananowy brzmi smacznie.
jak pisałam, też musze zamówić. Mam nadzieję, że po wakacjach ktokolwiek będzie ze mną mieszkał na studiach zaakceptuje go

A mnie zostało 17 dni do szkoły, ale czuję, że już powoli zawalam ;p

dla mnie 2 półrocze zawsze gorsze i nadal tak jest...

mam dość wszechobecnych euro-rzeczy -,-

to powodzenia w uczeniu się
u mnie w mieście małlo euro-rzeczy, a dla mnie szkoda. Pewnie wybiorę się do Krakowa, tam bardziej będzie piłkarska atmosfera. A propos Krakowa, to wybieram się na misbehave bbq i mam nadzieję, że będzie fajnie.
cały czas wszędzie mi piszą, że ma padać! gdzie te ulwey niby...?

Mam wode w kolanie -.-' Teraz albo przejdzie samo albo będę musiała iść do lekarzaa o.O
A tym całym europ już rzygam -_- wszędzie tego jest pełno - fuuuu ;x
Miałam dziś iść do ratusza jako samorząd szkolny iii... całkiem zapomniałam że to dzieś ! w sumie to nawet lepiej bo miałam sprawdzian z fizyki - termodynamika- który poszedł... hmnm... nie wierze że to powiem , ale łatwo! ;)

czyli tylko ja jestem podekscytowana euro :P ? już się boję tych wszystkich protestów.

a wgl słyszałam że wakacje za rok mają skończyć sie 15 sierpnia - totalne dno ! -.-

aliosea napisał:

a wgl słyszałam że wakacje za rok mają skończyć sie 15 sierpnia - totalne dno ! -.-

nie zgadzam się. Zabraniam!

co do Euro, też jestem podekscytowana, nie tyle tą atmosferą piłkarską, bo mieszkam w małym mieście, więc nie będzie tu tego czuć (choć akurat podczas Euro mają być dni mojego miasta i ponoć mają puścić mecz na telebimach ;D), ale meczami piłkarskimi, bo bardzo lubię oglądać mecze piłki nożnej. To dziwne, bo nie kibicuję żadnej drużynie, ale po prostu sprawia mi to przyjemność

a może będę w Warszawie z koleżanką podczas mistrzostw , więc może tego klimatu euro trochę poczuję ;P

ja do euro nic nie mam, pomijając fakt, że polska to zły kraj na zrobienie takiej dużej imprezy, bo w naszej sytuacji powinni zająć się innymi sprawami a nie organizacją takiego eventu. ale denerwują mnie rzeczy z euro W KAŻDYM MOŻLIWYM SKLEPIE XD wszędzie bluzki, breloczki, kubki, ręczniki..wszystko!! XD aż za dużo tego ;p

a jutro mam wycieczkę jednodniową w góry, ale takie małe, wyjeżdżamy tam do góry i mamy ognisko (; zapowiada się miło ;)