Zajęcia Artystyczne :PP

Ogólnie, podoba mi się nowa podstawa programowa rocznika '96, zazdroszczę . No może z wyjątkiem matury

dla liceum?
ta z tymi wybieranymi przedmiotami?

Ogólnie, raczej z gimnazjum, bo ta z liceum - to... jestem dość sceptycznie nastawiona ;)

już myślałam, że mówisz o liceum
bo to, co chcą zrobić jest ... durne.

Powiem szczerze, że coraz bardziej mam wrażenie, iż te licea będą bardziej podobne do technikum niż do LO. Tylko, że bez praktyk :P

jak nie gorsze.
bez sensu będą chcieli to zrobić. przychodzisz to pierwszej klasy i już MUSISZ wiedzieć przynajmniej, co na maturze zdawać. przecież ludzie w 3 klasie czasami nie wiedzą...
wybierzesz sobie profil ścisły, historii masz jakieś szczątki, a tu nagle chcesz iść na prawo. i masz problem. fakultetów nie będzie, szkoła cie nie nauczy. musisz prywatnie i to generalnie od podstaw...

W mojej szkole jednak nie zamykają furtek do przenoszenia się, to było główne pytanie na drzwiach otwartych. Ludzie się boją tej decyzji, całkiem ich rozumiem, ja chociaż już jestem w LO - nadal nie wiem, czy dobrze wybrałam. ;>

Z tym przenoszeniem się są kłopoty. Jeszcze w pierwszej lasie jakoś się da, w drugiej w sumie też, ale w trzeciej to nie za bradzo. U mnie są liczne klasy, więc nie lubią przenosić, bo wtedy ta liczba rośnie...
W ogóle to powinni nas ze wsyztskich przedmiotów do matury przgotowywać Tak, że jak nagle zmienisz zdanie, że chcesz biologie zdawać to już masz wiedzę.
Wiem, wtedy by było w cholerę nauki i byśmy narzekali, alw cóż

U nas zdarzały się przypadki, gdy ktoś się przenosił w trzeciej klasie, było trudno, ale nauczyciele i ta osoba bardzo się starała, no i się udało. Nic nie jest niewykonalne . W zasadzie, do matury podstawowej jesteś przygotowany, gorzej z rozszerzeniem

Bardzo się Wam zmieniły po odejściu 3 klas?

U mnie w ogóle xD

ma się zmienić, ale jeszcze nic nie wiadomo...przede wszystkim chodzi o to, żeby nam zmienili tak, żebyśmy nie kończyli o 19//18.

kończysz o 19? O mamo, współczuje!

no właśnie w poniedziałki mam na 13- 18:55 -,- a we wtorek mam na 7...także niefajnie, ale teraz to już przyzwyczajona. i w środy mam na 11:25-18:05.
no ale teraz się pozmienia ;)

najpóźniej kończyłam o 16.
Dla mnie lekcje po 14 sensu nie mają, bo mało kto myśli wtedy :P