Oglądacie ?

Ne oglądam. Kiedyś może widziałam jede odcinek, któegoś z tych programów.

Co weekend pamiętniki a codziennie jak mam czas to resztę. Niezły ubaw z tego jest xd

Ja za tym nie przepadam. Kiedyś oglądałam ,,Trudne sprawy'', ale szybko mi się znudziło. :P

To jest czasem takie głupie, że przestaje być śmieszne.

Ja trafiam na same głupie odcinki. Koszmar.
I przeżyłam szok, gdy dowiedziałam się skąd wziął się ,,mięsny jeż'' - u nas w szkole chłopaki mieli na niego fazę. Głupszego pomysłu nie widziałam. -.-'
Jakby nie mogli puścić zamiast tego jakiegoś wartościowego serialu, Doctora Who na przykład.

Ale ludzie to oglądają :P Bo czasami rzeczywiście idzie się pośmiać. Współczuje tylko 'aktorom', którzy to biorą na serio.
Ale teraz się tego typu programów namnożyło. Polsat się tym chyba wykreował ;p

Crazy napisał:

To jest czasem takie głupie, że przestaje być śmieszne.

dokładnie.

Moja babcia ogląda te "seriale". I jak ją odwiedzam to jestem zmuszona też to oglądac. Najgorsze, że ona to wszystko bierze poważnie.

Teraz po Pamiętnikach z wakacji wiele osób chce pojechac do Lloret de Mar hahaha

Zakładam, że był odcinek tam? Bo nie oglądałam :P
Z tych seriali to chyba tylko Mięsnego Jeża i Dariusza kojarzę.

Właśnie oglądam ukrytą prawdę i pizgam z "aktorów".

przed chwilą moja mama przełączała kanały i na chwilę się zatrzymała na tvn-ie i już mi sie śmiac zachciało z tych ludzi.

tak, chyba nawet kilka było.

Zawsze się zastanawiam, kto chce tam występować, skoro powszechnie Ci aktorzy są pośmiewiskiem ;p

Też się zawsze dziwie. Ale czego człowiek nie zrobi dla kasy...

Nie no, jak ktoś to robi dla kasy to jestem w stanie zrozumieć. Łatwy zarobek

Łatwy, łatwy... Ale mimo wszystko ja nigdy bym w czymś takim nie wystąpiła. No... chyba, że za jakąś konkretną sumkę, której oczywiście przenigdy bym nie dostała w tego typu programach.

Ale wiesz, jak jesteś biednym studentem to się łapiesz wszystkiego ;p
Podobno studencie w Rozmowach w toku etc dorabiają, więc czemu i nie tam
Ale ja raczej też bym nie chciała.