Jeździcie czy raczej nie lubicie?
jaki pobyt klasowy najmilej wspominacie, a jaki najgorzej?
Gdzie byłyście z klasą lub gdzie się wybieracie?
I inne ciekawe historie.

my w pierwszej i drugiej nie byliśmy na żadnej wycieczce, zawsze jakieś kary były, albo nikt nie chciał z naszą klasą jechać xD

druga klasa liceum się kończy i my też nigdzie nie byliśmy :P
nie umiemy się zorganizować (bo kto w takim wieku i przy takie jilości osób umie?), a nasza wychowawczyni karzę nam samym się zorganizować.

Ja lubie wycieczki klasowe, ale nie lubie jak trzeba tam spać, bo zawsze te fajne dziewczyny są razem, a ja zostaje z tymi innymi ;c

byłam ostatnio w Warszawie. WYjechaliśmy o 2.30, w połowie drogi coś się z autobusem stało :P Mieliśmy być w sejmie o 9, a dojechaliśmy o 12.
Wyobraźcie sobie stać w korku tuż przed Warszawą: 13 km do stolicy jechaliśmy 3 godziny!
W Sejmie już byłam, więc nic specjalnego. Belweder - myślałam, że więcej zobaczymy, a nie tylko piwnice...
Wszyscy czekali chyba tylko na siedzibę TVNu. Normalnie tam nie ma wycieczek, ale nasza pani ma 'wtyki' i wpuścili nas.
Genialnie tam jest. Byliśmy w reżyserkach, w salach dla VIPów, gdzie np. politycy siedzą przed wywiadem z Moniką Olejnik, w charakteryzatorni, blue box'ie. Nawet widziałam kręcone na żywo Fakty z Poichankę
Ze 'sławnych osobistości' widziała wspomnianą już Justyne Pochankę, Kamila Durczoka, Wojciecha Manna i Omenę

oo no to fajnie ;)

ja w 1 kl. gimn byliśmy na wyciecze w Zakopanem w parku linowym, 2 kl. nigdzie, a teraz w 3 byliśmy na 2 dniowej wyciecze o charakterze szkoły przetrwania. jechaliśmy tak, że NIKT nie wiedział co tam będzie. nauczycielki wymyślały zadania, ale nic nam nie powiedziały. najpierw byliśmy na paintballu...było świetnie <3 pomijając fakt, że mam rękę całą w olbrzymich siniakach, to i tak jestem zadowolona i chcę jeszcze raz.
kolejne zadania...no np. grupa dostawała NIEWYPATROSZONĄ RYBĘ, 8 zapałek i trochę soli. i z tym oraz wszystkim co tam było = las, rzeka. musieliśmy wypatroszyć rybę, ładnie upiec do jedzenia. na początku wszyscy byli tak zszokowani, że nikt nie chciał nic robić....ale później te wszystkie ryby były takie pyszne, ze np. tą z mojej grupy zjedli nam całą xDD
ogólnie to wycieczka bardzo, baardzo fajna ;)

zawsze chciałam jechać na obóz przetrwania uwielbiam takie rzeczy xD
ale z tą rybą to ja bym nie mogła

Hah, mechanicy zaprosili moja klasę do kina w przyszłym tygodniu ^^ 25zł. Jeszcze nie wiemy na co, ale ok xD

Lubię, choć teraz w liceum nie ma ich za dużo, takie jednodniowe, to i owszem . Fajnie jest, najlepiej w autobusie, jak zawsze ;>

Jedziemy w maju do kina, sami z klasą i wychowawczynią, bardzo fajnie

W czerwcu niby moja klasa ma czterodniową, ale ja z niej zrezygnowałam ;d

czemu? dokąd jedziecie?

Jakaś miejscowość koło Kołobrzegu, jakoś nie mam ochoty z nimi nigdzie jechać ;d

Nie lubisz swojej klasy? xd

rozumiem Cię, miałam taką sytuację, ale w końcu pojechałam, bo uświadomiłam soboe, że to ostatnia wycieczka ;p

Ja nie długo jadę z klasą do Krakowa. Uwielbiam Kraków. <3

Kraków jest super, no i blisko mnie, więc dużą część Krakowa znam.

Ode mnie 2h autobusem. Ale zgadzam się - jest super.