Do 23 września muszę wstępne podanie maturalne złożyć. aaaaaa
Bliho, masz już temat na ustną z polskiego?

ja do końca września deklarację muszę złożyć. a tematu ostatecznie jeszcze nie mam, ale już wybrałam kilka z tej całej listy i teraz muszę się porządnie zastanowić. a Ty? ;>

ograniczyłam się na razie do 8 tematów (wszystkie z literatury, bo sztuka i język to raczej nie moje rejony).

Cytat :

6. Omów różne rodzaje i funkcje komizmu, odwołując się do wybranych tekstów literackich.
7. Satyrycy, prześmiewcy, parodyści i ich rola w tradycji literackiej. Omów temat, odwołując się do wybranych przykładów.
9. Zanalizuj różne koncepcje poety i poezji, opierając się na wybranych przykładach
18. Różne sposoby ujęcia motywu winy i kary w literaturze. Zinterpretuj wybrane przykłady.
19. Groteska i absurd jako metody twórcze w literaturze współczesnej. Omów temat, analizując wybrane przykłady.
41. Utopie i antyutopie w literaturze - sposoby kreacji artystycznej i ich funkcje. Omów na wybranych przykładach.
69. Omów sposoby ukazywania złożoności psychiki bohaterów literackich, analizując wybrane przykłady
86. Obcy, Inny, odmieniec w literaturze. Omów zagadnienie, analizując kreacje wybranych bohaterów.

coś się nam pokrywa :P ?

dobre tematy!
jakby co, to my tu Wam pomagać będziemy ;>

całkiem dobre tematy. ja oczywiście mam inne, ale nadal się nie zdecydowałam. myślę. ale też mam wybrane z literatury. język od razu odrzuciłam. i dzięki za ewentualną pomoc. ;*

również dziękuję.
na razie muszę, jakiś temat wybrać...

uważam, że warto wybrać temat, który w jakiś sposób Cię jara, bądź naprawdę interesuje. bo pytania często są jednak na temat prezentacji. i komisja czuje to, czy wiesz o czym mówisz. jak się wciągniesz, to połowa sukcesu osiągnięta ;) poza tym jak dany dział Cię jara, to trudno będzie o pytanie, które Cię zagnie ;> ja tak miałam. trzeba płynąć z tematem.

Crazy napisał:

r
na razie muszę, jakiś temat wybrać...

bez przecinka - zdanie proste ;)

M ma rację. już mi sporo byłych maturzystów o tym wspominało. ;>

Ciocia Muvee wie co mówi ^^ ;d

i jak tam u Was?
u mnie masakra, za duzo tej nauki i mi się już nie chce
Mielismy dzisiaj zdjęcia do tabl (?) robione...

do 'tablo'? uu to wcześnie ;>

U mnie na razie spokój. Cały zeszły tydzień leżałam z anginką, w poniedziałek miałam kolosika z angielskiego, a jutro mam z biochemii ;D i o ile z angielskim mogłam pocisnąć coś z przysłowiowej dupy, o tyle z biochemią będzie gorzej:P aaale nie ma źle:D chyba :P

biochemia brzmi fajnie! byłabym w tym fatalna, ale brzmi ciekawie

to powodzenia z biochemią M !;>

biochemia brzmi ciekawie, ale tak jak C, na pewno bym była w tym beznadziejna.

a co z tym drugim kierunkiem M? ;)

no jest ciekawa łączy dwa moje ulubione przedmioty ;d biofizyka w sumie też była fajna - taka fizyka w bardziej humanistyczny sposób xD

aaa no z drugim kierunkiem to jest tak, że chciałam iść do technikum dla dorosłych na grafikę komputerową, ale ponieważ było mało chętnych i nie otworzyli kierunku, to jestem na organizacji reklamy i jutro mam pierwsze zajęcia trochę się denerwują;>

na studiach natomiast mam teraz 11 dni wolnego xD bo czwartki i piątki i tak mam wolne, z poniedziałku żeśmy zajęcia przenieśli, wtorek i środa to święto, a potem znów czwartek piątek xD

łe, Ty to się masz dobrze - 11 dni wolnego! też chcę! ;>

no masakra, tydzień leżałam chora, 3 dni zajęć i 11 dni wolnego zaś - przesada ;d

U mnie fajnie, same pozytywne oceny i nawet kilka piatek I p;ani z polskiego mnie do konkursu z dyktanda zapisała, bo miałam 5 xD A na praktykach idzie o wile lepiej niż wcześniej xd

dziś na WFie skakaliśmy przez skrzynię...;// nie cierpię tego -,- nie zrobiłam tego jak powinnam, ale byłam taka wnerwiona, że ciągle powtarzałam i powtarzałam, bez skutku, ale dostałam +4 haha xD chyba za te starania ^^

a ja wręcz przeciwnie - uwielbiam skakanie przez skrzynię i kozła :P
ale rozumiem twój ból. kiedyś do skutku zaliczałam jakieś ćwiczenie i chyba też z litości dostałam tę 4 czy coś :P

co kto woli ;P eh..no ale wgl gimnastyki nie lubię, wolę sobie spokojnie w ręczną/siatkę albo unihockey'a pograć ;)

ja też nie lubię skrzyni i kozła. nie te lata, w podstawówce się z tego 6 miało a teraz preferuję siatkówkę lub inne grupowe sporty lub taniec na w-f ie. ;>

ja nawet lubię kozła. dla mnie najgorsza jest siatkówka. jestem beznadziejna w to. w koszykówkę też nie jestem lepsza.

unihockey! w podstawówce ciągle w to graliśmy. faajnie było. teraz rzadko gramy. w ogóle w szkole podstawowej lubiłam wf, dopiero w 1 gim przestałam.

wf jest teraz jednym z najmniej lubianych przeze mnie przedmiotów.


a propos kozła:
http://kwejk.pl/obrazek/701442/b%C4%99c,na,ko%C5%BAle.html

w siatkówkę lubię grać, ale generalnie niezbyt dobra jestm choć miewam dobre momenty
kosza lubię i na pewno mi lepiej wychodzi niż siatkówka.
L, ałć!