Tak jak w temacie ^^

za ro, że wydaje się być normalna.
mówi to co myśli, czasami nie przejmując sie konsekwencjami medialnymi.
wykorzystuje sławę zmierzchu i gra w filmach małobudżetowych, których ludzie by pewnie nie obejrzeli gdyby nie ona .
i takie bardziej przyziemne: jest śliczna (te nogi!) i genialnie się ubiera.

mimo że filmik jest kierowany do hatersów Stew, zawiera wszystko za co ją kocham
https://www.youtube.com/watch?v=nxEk429XO6g
czyli :
- że nie odbiła jej sodówa do główki po sławie Twilight,
- że zdarła (dla niektórych dopiero zedrze) z siebie etykietę dziewczyny od wampira, Belki, grając Joan Jett (przy roli Malory w WTTR),
- za to, że pomimo żadnych szkoleń tak dobrze gra we filmach (czyli TALENT),
- za podejście do swojej rodziny,
- za przygryzanie warg, wielokrotne powtarzane "UM" w wywiadach, mierzwienie włosów, za fuckeny w strony papsów, za naćpany wzrok, tłuste włosy, węzły na dole koszul, za chodzenie w R..męskich ciuchach, za pośladki niemowlaka, za idealną cerę, hipnotyzujące oczy, za wystające uszy jak u plastusia, masywną szczękę, zmysłowe usta, królicze jedynki, za figurę chłopięcą, chociaż w tym czasie się z niej kobita już zrobiła, zgrabną sylwetkę, nogi, nogi, nogi, nogi, nogi, nogi, nogi, nogi, nogi, nogi, nogi, nogi, nogi, nogi, nogi, nogi, nogi, nogi, nogi, za to w jaki sposób wypowiada słowo FUCK, za masowe zjadanie lakieru z paznokci, za gust muzyczny jak i styl ubierania się, za rozkraczanie nóg na dywanie jakby była u ginekologa (określenie hatersa)...
wypisać bym mogłabym długo i z czystym krisbiankowym sercem mogę powiedzieć, że
KOCHAM CIĘ KRISTEN I NIE ZMIENIAJ SIĘ CHOĆBY NIE WIEM CO
Kristen jest chyba jedyną z niewielu tak bardzo sławnych aktorek w tym wieku żyjące w USA, która nie grała w żadnym gniocie i ogólnie i Disneya. Nie chcę nikogo urazić, ale dla mnie te wszystkie panienki eleganckie grające w tych durnowatych filmach, serialach, to jedno wielkie OMG. Hatersi są i będą, ale nie uwierzę, że z powodu jaki się zachowuje, wygląda czy coś. Oczywiście jest to sprawa Robstenu, a tutaj ich już kompletnie nie rozumiem.

rain napisał:

nogi, nogi, nogi, nogi, nogi, nogi, nogi, nogi, nogi, nogi, nogi, nogi, nogi, nogi, nogi, nogi, nogi, nogi, nogi

nogi, nogi, nogi, nogi, nogi, nogi, nogi, nogi, nogi, nogi, nogi, nogi, nogi, nogi, nogi, nogi, nogi, nogi, nogi, nogi, nogi, nogi, nogi, nogi, nogi, nogi, nogi, nogi, nogi, nogi, nogi, nogi, nogi, nogi, nogi, nogi, nogi, nogi

Ja za to, że nie wywołuje skandali wokół swojej osoby,
jest normalna, za to, że jest świetną aktorką, za wszystko, no ^^

za to, że nadal jest normalna i sodówa nie uderzyła jej do głowy
za nogi, o taak!
za wybór filmów w których grała, są świetne, a nie takie beznadzieje jak Disney'a - o tak.

za to, że :
- nie stała się plastikową Barbie po sukcesach jakie osiągnęła,
- ciągle wydaje się być sobą, nikogo nie udaje,
- ma swój styl,
- nie boi się powiedzieć, co myśli,
- i jak powszechnie wiadomo, nogi !;p