Kristen może się uśmiechać tylko przy nim…
Kristen Stewart nie należy raczej do pękających ze śmiechu i szczerzących się do każdego obiektywu celebrytek. Wręcz przeciwnie. W okazywaniu radości jest mocno powściągliwa i rzadko udaje się przyłapać ją na… uśmiechu. Co się za tym kryje?
Jeszcze jakiś czas temu, Kristen opłakiwała liczne nieprzyjemności, jakie wiążą się ze sławą i czyhającymi za każdym rogiem paparazzi. Gdy aktorka przechodzi po czerwonym dywanie rzadko kiedy swoją serdeczność udowadnia mimiką. Najczęściej sprawia wrażenie smutnej.
Jest jednak jedna rzecz, która totalnie odmienia Kristen… To oczywiście obecność jej chłopaka – Roba Pattinsona. Przy swoim ukochanym dziewczyna nie tylko cała promienieje, ale nie raz wręcz płacze ze śmiechu! Czyżby Kris aż tak dała się rozkochać? A może to tajemnicze umiejętności wampirzego Roba, który rzucił na swoją wybrankę urok…
Teraz dwójka jest niczym główna para bohaterów sagi „Zmierzchu”, gdzie Bella usycha i ropacza bez swojego Edwarda. Z małą różnicą… Edward czytał w myślach, a nie manipulował emocjami. To już była specjalność jego przyszywanego brata – Jaspera. Chyba w życiu codziennym chłopcy zamienili się umiejętnościami...
Co by to nie było – efekty są widoczne… i to na twarzy Kristen!
Jak myślicie, czego to efekt?
1) To proste! Kristen zakochała się po uszy!
2) Rob wie co robi! Nie bez przyczyny pobierał nauki u Jaspera…
3) Robowi głupio, że Kristen chodzi nadęta, więc zasypuje ją żartami, których ona i tak nie rozumie, ale kamufluje to śmiechem.
źródło: viva-tv.pl
ja stawiam na 1!!! a wy?