w sumie to żadna nowość, 2 tygodnie temu pobili no ..ale zamieszczę ;))


Formacja Jareda Leto zagrała aż 309 koncertów promujących wydany jeszcze w 2009 roku album "This Is War". Żaden inny wykonawca w historii muzyki rockowej tak długo i intensywnie nie promował pojedynczego albumu.

Jubileuszowy 300. koncert 30 Seconds To Mars zagrali na początku grudnia w nowojorskiej Hammerstein Ballroom. Lider zespołu podziękował fanom, dzięki którym to osiągnięcie było możliwe.


"Przez ponad dwa lata podróżowaliśmy po tej cudownej planecie. Niezmordowanie przebijaliśmy się przez góry i morza, zdobywając ziemię w ten jakże wyjątkowy sposób. Przez cały czas poznawaliśmy nie tylko naszą planetę, ale również i siebie samych" - Jared Leto napisał na oficjalnym blogu.

"Dziękujemy wam za przeżyty sen. Dziękujemy wam za wszystkie wspomnienia. I dziękujemy wam za to, że wraz z nami dzieliliście tę niesamowitą przygodę" - czytamy.

"To była podróż naszego życia i jesteśmy wam za nią wdzięczni" - zakończył gwiazdor.

Teraz fani 30 Seconds To Mars powinni niecierpliwie oczekiwać na wieści dotyczące przyszłości grupy.

(interia.pl)

309 to straaasznie dużo, więc brawo :P

oj tak, teraz im się należy dłuuuga przerwa ;) ponad 700 dni w trasie...ehh, podziwiam ich, że mieli siłę.

haha, no myślę, że to ich nie pierwszy i nie ostatni rekord ale miło.

Brawo, brawo! 309 to pokaźna liczba!!